18+
Ошарашивающие приключения Вадима Басова на космодроме «Байконур» (1960—1963)

Бесплатный фрагмент - Ошарашивающие приключения Вадима Басова на космодроме «Байконур» (1960—1963)

Oszałamiające przygody Vadima Basowa na kosmodromie "Bajkonur" (1960—1963)

Объем: 142 бумажных стр.

Формат: epub, fb2, pdfRead, mobi

Подробнее

Автор книги и картин Вадим Басов.

Модерация, обложка и картинки — собственность автора.

Книга переведена на польский язык по абзацам с помощью автопереводчика.

В таком случае, ошибки неизбежны, но интересны начинающим переводчикам.

Тем не менее, автор просит у читателя прощения.

Автор стал непосредственным свидетелем активной эры развития космонавтики в СССР.

Он пережил катастрофы ракет, гибель людей,

но изобретательно приспособился к новым условиям жизни.

Прочтением этой книги вы поддержите её существование.

Если книга не понравится, то автор вернет вам роялти!

Ошарашивающие приключения

Вадима Басова

на космодроме БАЙКОНУР

(1960—1963)


non — fiction


Oszałamiające przygody

Vadima Basowa

na kosmodromie Bajkonur

(1960—1963)

Autor książki i obrazów Wadim Basow.

Umiar, okładka i zdjęcia są własnością autora.

Książka została przetłumaczona na język polski i inne języki według akapitów za pomocą automatycznego tłumacza.

W tym przypadku błędy są nieuniknione, ale interesujące dla początkujących tłumaczy.

Autor prosi jednak czytelnika o przebaczenie.

Autor był bezpośrednim świadkiem aktywnej epoki rozwoju Kosmonautyki w ZSRR.

Przeżył katastrofy rakietowe, śmierć ludzi,

ale pomysłowo dostosował się do nowych warunków życia.

Czytając tę książkę, wspierasz jej istnienie.

Jeśli książka się nie spodoba, autor zwróci ci tantiemy!

АННОТАЦИЯ

Простой советский парень по призыву в армию попадает служить на Космический аэродром БАЙКОНУР. Он ещё не может оценить и патриотично подключиться к этим масштабным достижениям человечества и авантюрно-изобретательно приспосабливается к новым условиям жизни с наибольшей выгодой для себя под девизом: Не человек для космодрома, а космодром для человека. Слава Богу, космическая программа Советского Союза от этого не пострадала… Однако, чудиками Россия переполнена от солдата до главы государства…

Эти не выдуманные воспоминания лишь поверхностно касаются истории мирового ракетостроения и развития сложнейшей инженерной мысли, да и то, с точки зрения рядового и не слишком дисциплинированного солдата. Тем не менее, возможно будут затронуты умы не проснувшихся в эту сторону читателей и обернут их к более доскональному изучению истории нашей страны и космонавтики в частности. А этот период был совершенно уникальным в истории СССР, да и всего человечества на Земле.

ADNOTACJA

Prosty Radziecki facet na wezwanie do wojska trafia do służby na lotnisku kosmicznym Bajkonur. Nie może jeszcze docenić i patriotycznie połączyć się z tymi ogromnymi osiągnięciami ludzkości i przygód-pomysłowo dostosowuje się do nowych warunków życia z największą korzyścią dla siebie pod hasłem: Nie człowiek dla kosmodromu, ale kosmodrom dla człowieka. Dzięki Bogu program kosmiczny Związku Radzieckiego nie ucierpiał z tego powodu… Jednak Rosja jest przepełniona dziwakami od żołnierza do głowy państwa…

Te nie zmyślone wspomnienia tylko powierzchownie odnoszą się do historii światowej nauki rakietowej i rozwoju skomplikowanej myśli inżynierskiej, a nawet z punktu widzenia zwykłego i niezbyt zdyscyplinowanego żołnierza. Niemniej jednak, być może umysły czytelników, którzy nie obudzili się w tym kierunku, zostaną dotknięte i zawinięte w bardziej dogłębne badanie historii naszego kraju i Astronautyki w szczególności. I ten okres był zupełnie wyjątkowy w historii ZSRR i całej ludzkości na Ziemi.

ОТ АВТОРА

Один из моих дедов поляк. Бронислав Володко, но был кажется Володкевич. Где-то в 1925 годах приехал в Россию (Саратов) в поисках работы и женился на русской Евдокие. Рожденные первые три ребенка Юлий, Юлиана и Ян умерли в малом возрасте. Я ухаживаю за этой могилой с польским католическим крестом. Цыганка посоветовала Евдокие назвать следующего ребенка Верой, и он не умрёт. Моя мама Вера Брониславовна прожила 83 года. Я у неё родился в 1942 году. Но деда Бронислава я не застал. Его замучали в КГБ в 1937 году. Почему-то я хорошо помню детские сны, в которых дед ко мне приходил. Вопреки боязни родителей, я переписывался с сестрой деда Паулиной, живущей в Польше. Там кто-то помогал ей посылать письма на русском языке. В 1967 году Паулина присылала мне вызов на посещение ее в поселке Комарово Люблинской области. (Возможна ошибка в адресе). КГБ воспрепятствовал…

По выписываемым польским журналам мне так и не удалось познать польский язык. Эту книгу я решил перевести самостоятельно на польский язык через гугл-переводчик, и посвятить перевод моему польскому деду Брониславу. Прости дед нашу страну, что так всё получилось!

А меня, дорогие мои читатели, простите за плохой перевод и модерацию.

OD AUTORA

Jeden z moich dziadków jest Polakiem. Bronisław Wołodko, ale był Wołodkiewicz. Gdzieś w 1925 przybył do Rosji (Saratow) w poszukiwaniu pracy i ożenił się z rosyjską Eudokią. Pierwsze troje dzieci Juliusza, Juliana i Jana zmarło w młodym wieku. Opiekuję się tym grobem z polskim Krzyżem katolickim. Cyganka poradziła Eudokii, by nazwała następne dziecko wiarą, a on nie umrze. Moja matka Wiera Bronisławówna żyła 83 lata. Urodziłem się w 1942 roku. Ale dziadka Bronisława nie zastałem. Został zamęczony w KGB w 1937 roku. Z jakiegoś powodu dobrze pamiętam dziecięce sny, w których dziadek przyszedł do mnie. Wbrew obawom rodziców korespondowałem z siostrą dziadka Pauliną mieszkającą w Polsce. Tam ktoś pomagał jej wysyłać listy w języku rosyjskim. W 1967 roku Paulina wysłała mi zaproszenie na wizytę w miejscowości Komarowo w obwodzie Lubelskim. (Może wystąpić błąd w adresie). KGB przeszkodziło…

Z wydawanych polskich czasopism nigdy nie poznałem języka polskiego. Tę książkę postanowiłem przetłumaczyć samodzielnie na język polski przez Google Translator i poświęcić tłumaczenie mojemu polskiemu dziadkowi Bronisławowi. Wybacz dziadku nasz kraj, że tak się stało!

A ja, moi drodzy czytelnicy, przepraszam za złe tłumaczenie i moderację

МОИ ЧЕСТНЫЕ БАЙКИ. ОДЕКОЛОН

Как я вспомню (по беспорядку), Я вздрагиваю (тьфу-тьфу-тьфу).

У всех новобранцев в руках сумки с разной одеждой на все случаи жизни. Эту одежду заберут у нас те, кто отслужил и собирается домой (и вообще, у нас заберут все, даже новую форму вместе с сапогами, чтобы мы выглядели как бывалые солдаты). У каждого новобранца есть недельный запас еды. Это было очень полезно, потому что мы ехали долго, но остановились посреди пустыни на несколько дней. У каждого новобранца в аптечке было несколько флаконов одеколона, чтобы спасти человека после бритья… ну а водка спрятана под мышкой…

Нас погрузили в пульмановские вагоны для угля и скота и отправили в путь… Водку сразу стали пить, чтобы никто не своровал во сне… Очнулись мы на остановке в какой-то пустыне (Каракумы, как мы потом выяснили) … Солнце, песок, тушканчики… здесь жарко, хотели пить, но нет воды… и тишина. (хотя нет: мы кричали, чтобы везли дальше, на службу… если бы мы знали, куда нас везут, кричали бы «верните нас назад», вернее уже здесь и убежали бы…


Стояли НЕДЕЛЮ… Как потом выяснилось, там, куда нас везли (площадка 41 полигон №5 Министерства обороны СССР) только что погиб от взрыва на старте межконтинентальной баллестической ракеты Р-16 Маршал НЕДЕЛИН, а с ним еще 250 служивых.

(По официальным данным почти в 2 раза меньше. Человек 100 просто не нашли). Митрофана Ивановича Неделина нашли по медали на груди и замуровали в Кремлевскую стену, остальных на площадку №13 (местное кладбище)…

Moje uczciwe Wojskowe opowieści. WODA KOLOŃSKA

Jak sobie przypomnę (przez bałagan), wzdrygam się (pah-pah-pah).

Wszyscy rekruci w rękach torby z różnymi ubraniami na każdą okazję. Te ubrania zostaną nam odebrane przez tych, którzy służyli i wracają do domu (i ogólnie, zabierają nam wszystko, nawet nowe mundury wraz z butami, abyśmy wyglądali jak doświadczeni żołnierze). Każdy rekrut ma tygodniowy zapas jedzenia. To było bardzo pomocne, ponieważ jechaliśmy długo, ale zatrzymaliśmy się w środku pustyni na kilka dni. Każdy rekrut w apteczce miał kilka fiolek wody kolońskiej, aby uratować mężczyznę po goleniu… cóż, wódka jest ukryta pod pachą…

Załadowano nas do wagonów Pulman dla węgla i bydła i wysłano w drogę… Wódka natychmiast zaczęła pić, aby nikt nie ukradł we śnie… Obudziliśmy się na przystanku w jakiejś pustyni (Doodle, jak się później okazało) … Słońce, piasek, duszki… jest gorąco, spragniony, ale nie ma wody… i cisza. (chociaż nie: krzyczeliśmy, żeby jechać dalej, do służby… gdybyśmy wiedzieli, dokąd nas zabierają, krzyczeliby: «sprowadź nas z powrotem», a raczej już tu i uciekli.…


Przez tydzień… Jak się później okazało, tam, gdzie byliśmy przewożeni (Platforma 41 poligon nr 5 Ministerstwa Obrony ZSRR) właśnie zginął od wybuchu na starcie międzykontynentalnej rakiety Ballestycznej P-16 Marszałek NEDELIN, a wraz z nim jeszcze 250 sług.

(Według oficjalnych danych prawie 2 razy mniej. 100 osób po prostu nie znaleziono). Mitrofana Iwanowicza Nedelina znaleziono po medalu na piersi i zamurowano w murze Kremla, pozostałych na placu nr 13 (miejscowy cmentarz)…

КАТАСТРОФА МАРШАЛА НЕДЕЛИНА

Эту катастрофу на космодроме Байконур 24 октября 1960 года на Западе назвали «Катастрофой маршала Неделина». Где-то за полчаса до запуска ракеты кто-то ошибочно включил пуск двигателя второй ступени Р-16. Мощное пламя из сопел ракеты разрушило баки первой ступени. Они взорвались, и ракетное топливо превратилось в мчащуюся на сотни метров лавину огня. В это время люди работали и на ракете, и вокруг нее, а маршал ракетных войск Неделин сидел неподалеку от ракеты, потому что не соглашался уйти в укрытие. «Я верю в советскую технику»… Так он хотел внести в обслуживающий персонал безбоязненность опасного нахождения рядом с заправленной ракетой.

katastrofą marszałka Nedelina

Katastrofę na kosmodromie Bajkonur 24 października 1960 roku na Zachodzie nazwano «katastrofą marszałka Nedelina». Gdzieś pół godziny przed startem rakiety ktoś błędnie włączył start silnika drugiego stopnia R-16. Potężny Płomień z dysz rakiety zniszczył Czołgi pierwszego stopnia. Eksplodowały, a paliwo rakietowe zamieniło się w pędzącą na setki metrów lawinę ognia. W tym czasie ludzie pracowali zarówno na rakiecie, jak i wokół niej, a marszałek Wojsk Rakietowych Nedelin siedział w pobliżu rakiety, ponieważ nie zgadzał się na ucieczkę do kryjówki. «Wierzę w radziecką technologię»… Chciał więc, aby personel serwisowy nie obawiał się niebezpiecznego przebywania w pobliżu zatankowanej rakiety.


«Ревущая струя огня включившейся второй ступени обрушилась сверху на заправленную первую ступень. Первыми сгорели все, кто находился на многоэтажных предстартовых мачтах обслуживания. Через секунды заполыхала и первая ступень. Взрыв расплескал горящие компоненты на сотню метров. Для всех, кто был вблизи ракеты, смерть была страшной, но быстрой. Они успели испытать ужас случившегося только в течение нескольких секунд. Ядовитые пары и огненный шквал быстро лишили их сознания. Страшнее были муки тех, кто находился вдали от маршала. Они успели понять, что произошла катастрофа, и бросились бежать. Горящие компоненты, разливаясь по бетону, обгоняли бегущих. На них загоралась одежда. Люди факелами вспыхивали на бегу, падали и догорали в муках, задыхаясь от ядовитых и горячих паров окислов азота и диметилгидразина… Стянутым со всех площадок пожарным командам, экипажам санитарных машин и всем, кто поспешил на помощь, открылась страшная картина. Среди тех, кто успел отбежать от ракеты, находились еще живые. Их сразу увозили в госпиталь. Большинство погибших были неузнаваемы. Трупы складывали в специально отведенном бараке для опознания. Прилетевший на следующий день после катастрофы Аркадий Осташев провел в бараке 14 часов, пытаясь опознать своего брата Евгения. Неделина опознали по сохранившейся медали „Золотая Звезда“. Тело Коноплева идентифицировали по размерам. Он был выше всех, находившихся на площадке…»


Для большей убедительности в нон-фикшен это сообщение я скопировал с сайта: КАПАУСТИН ЯР. http://www.kap-yar.ru/index.php?pg=401

Связь с администратором сайта не найдена. Если будут претензии к тексту, я его уберу. Суть, однако, остается той, которая здесь описана. Ракетная катастрофа сотворена поспешным желанием лидерствовать в гонке вооружений…


«A roaring stream of fire from the activated second stage fell from above on the fueled first stage. Pierwszym, który spłonął, było to, że wszyscy ci, którzy byli na wielostronicowym pre-launch service masts. Seconds later, the first stage flared up. The explosion spilled burning components a hundred meters away. Dla wszystkich, którzy byli w pobliżu rocketu, śmierć była straszna, ale szybka. Mieli tylko czas na przeżycie horroru tego, co wydarzyło się przez kilka sekund. The poisonous fumes and firestorm quickly rendered them unconscious. Bardziej przerażające były tormenty tych, którzy odeszli od Marshala. Mieli czas, by uświadomić sobie, że to była katastrofa i ran. Burning components, spilling over the concrete, overtook the runners. Their clothes caught fire. Ludzie flared up with torches as they ran, fell and burned out in agony, suffocating from the poisonous and hot fumes of nitrogen oxides and dimethylhydrazine… A terrible picture was revealed to the fire crews, ambulance crews, and all those who rush to help. Among those who managed to run from the rocket, there was still alive. Zostali natychmiast zabrani do szpitala. Most of the dead were unrecognizable. The corpses were stored in a specially designated barrack for identification. Arkady Ostashev, który przybył dzień po katastrofie, spędził 14 godzin w barrackach próbując zidentyfikować jego brata Yevgeny. Nedelin was identified by the preserved gold Star medal. Ciało Konopleva zostało zidentyfikowane przez jego rozmiar. Był wyższy niż ktokolwiek inny na platformie…»


Nie znaleziono połączenia z administratorem witryny. Jeśli pojawią się Zastrzeżenia do tekstu, usunę go. Istotą pozostaje jednak ta, która jest tutaj opisana. Katastrofa rakietowa spowodowana pośpiesznym pragnieniem przywództwa w wyścigu zbrojeń…

Курение спасло жизнь Янгелю, Иосифьяну и всем, кто составил им компанию в курилке, отстоявшей от старта на безопасном расстоянии… Янгель оказался очевидцем трагедии от начала и до конца. Его ракета уничтожила своих создателей на его глазах. Нервное потрясение было столь сильным, что, не получив никаких физических травм, он месяц не мог работать… «Катастрофы и неудачи на ракетных полигонах России.

Сайт: КАПАУСТИН ЯР. http://www.kap-yar.ru/index.php?pg=401

(Связь с администратором сайта не найдена).


Palenie uratowało życie Youngelowi, Józefyanowi i wszystkim, którzy towarzyszyli im w palarni, która broniła się przed startem w bezpiecznej odległości… Yangel okazał się świadkiem tragedii od początku do końca. Jego rakieta zniszczyła jego twórców na jego oczach. Wstrząs nerwowy był tak silny, że nie doznawszy żadnych fizycznych obrażeń, nie mógł pracować przez miesiąc… «Katastrofy i awarie na poligonach rakietowych Rosji.

Plik: Kapustin Jar. http://www.kap-yar.ru/index.php?pg=401

(Nie znaleziono połączenia z administratorem witryny).


«Это было грубым нарушением правил техники безопасности при подготовке к пуску ракет. Неуемное желание успеть осуществить запуск не до конца подготовленной ракеты к приближавшемуся празднику годовщине Великой Октябрьской социалистической революции привело к тяжелейшей безнаказанной и скрытой от советского народа трагедии.

Катастрофу засекретили, и впервые упомянули о ней в советских средствах массовой информации только в 1989 году». (http://ru.wikipedia.org/wiki/ _ (1960))


«To było rażące naruszenie zasad bezpieczeństwa podczas przygotowań do wystrzelenia rakiet. Niepohamowana chęć Zdążyć wystrzelić nie do końca przygotowaną rakietę na zbliżającą się rocznicę Wielkiej Październikowej Rewolucji Socjalistycznej doprowadziła do najcięższej bezkarnej i ukrytej przed narodem Radzieckim tragedii.

Katastrofę UTAJNIONO i po raz pierwszy wspomniano o niej w radzieckich mediach dopiero w 1989 roku». na http://ru.wikipedia.org/wiki / _ (1960)))

А ТЕМ ВРЕМЕНЕМ

Но мы-то в своем временном убежище, в пульманах то есть, ничего не знали… Нам хотелось пожрать и выпить… провизия, однако, кончилась… Над нами, странно хихикая, издевались невесть откуда прибежавшие поглазеть на нас малюсенькие кенгуру. Мы взволновались этому странному на жаре похмелью. Но кто-то успокоил, что это еще не «белая горячка», а нормальные тушканчики с белыми хвостами. И тогда, успокоившись, один призывник начал у всех одеколон выпрашивать… и выпивал, чтобы всё-таки испытать настоящих чертей, а не жалкую подделку пустынных миражей… Его так и прозвали — ОДЕКОЛОН… Мы удивлялись его ненормальной ориентации, а потом спохватились и сами допили остальное. А у меня ночью кто-то даже жидкое мыло выпил. Утром он пердел огромными мыльными пузырями. Они лопались на колючках. Да и нам, спонтанным исследователям пустынных окресностей, приходилось приглядываться к этим колючкам с подозрением, чтобы не наступить на какую-нибудь гадость.. :)

W MIĘDZYCZASIE

Ale my w naszej tymczasowej kryjówce, w pulmanach, nic nie wiedzieliśmy… Chcieliśmy coś zjeść i wypić… zapasy jednak się skończyły… Z nas, dziwnie chichocząc, wyśmiewali się nie wiadomo skąd, którzy przybiegli popatrzeć na nas maleńkie kangury. Byliśmy podekscytowani tym dziwnym kacem w upale. Ale ktoś uspokoił, że to nie jest «biała gorączka», ale normalne tushkanchiki z białymi ogonami. A potem, uspokojony, jeden poborca zaczął błagać wszystkich o wodę kolońską… i pił, żeby doświadczyć prawdziwych diabłów, a nie żałosnej fałszywki pustynnych miraży… Jego przydomek to woda kolońska… Byliśmy zaskoczeni jego nienormalną orientacją, a potem złapaliśmy się i sami dokończyliśmy resztę. A w nocy ktoś wypił nawet mydło w płynie. Rano pierdział wielkimi baniek mydlanych. Pękały na cierniach. Tak, a my, spontaniczni badacze pustynnych okolic, musieliśmy przyjrzeć się tym cierniom z podejrzeniem, aby nie nadepnąć na jakieś obrzydliwe rzeczy.. :)


Ну а когда мы уже по-настоящему стали солдатами на этой ПЛОЩАДКЕ №41 (Там вся пустыня Кара-кум была усеяна «площадками», т.е. отдельными воинскими частями со своей баллистической ракетой очень дальнего прицела… на кого эти ракеты были нацелены не скажу — это военная тайна, за которую могут посадить и мучить до смерти… точно так, как моего деда-поляка вместе с Вавиловым замучили в 1937 году в тюремных застенках города Саратова, за то, что не выдали тайну селекции пшеницы шарлатану Лысенко (это моя горькая шутка) … вот тогда-то мы и обнаружили, что магазинов на площадке №41 нет, а тем более с водкой… Были только буфеты с парфюмерией для бритья… то есть одеколоны и разные сиреневые воды… А как их использовать мы уже в пульманах научились…


Cóż, kiedy naprawdę staliśmy się żołnierzami na tej stronie nr 41 (tam cała pustynia Kara-kum była usiana «platformami», tj. poszczególnymi jednostkami wojskowymi z pociskiem balistycznym o bardzo dalekim zasięgu… na kogo te pociski były celowane nie powiem — to tajemnica wojskowa, za którą mogą być sadzone i torturowane na śmierć… dokładnie tak, jak mój dziadek-Polak wraz z Wawiłowem torturowany w 1937 roku w więziennych lochach miasta Saratowa, za to, że nie wydali tajemnicy hodowli pszenicy szarlatanowi Łysenko (to mój gorzki żart) … wtedy odkryliśmy, że nie ma sklepów na miejscu nr 41, a tym bardziej z wódką… Były tylko bufety z perfumami do golenia… oznacza to, że woda kolońska i różne liliowe wody… I jak z nich korzystać, nauczyliśmy się już w pulmanach…

И однажды я не рассчитал силы воздействия этого аж тройного одеколонного змия на молодой не целованный организм… Цепкие церберы отловили меня прямо в День военно-воздушного флота, в момент моего наивысшего восторга к советской ракетной технике, и баллистическим ракетам Р16, в частности… Мой восторг они опустили, но придрались к тому, что я наполнил организм одеколоном, и отвели на гауптвахту…


I pewnego dnia nie obliczyłem siły oddziaływania tego potrójnego węża kolońskiego na młode, nie całujące się ciało… Wytrwali cerberowie złapali mnie w Dzień Marynarki Wojennej, w momencie mojego największego entuzjazmu dla radzieckiej technologii rakietowej, a w szczególności pocisków balistycznych R16… Zniszczyli mój zachwyt, ale narzekali na to, że napełniłem ciało wodą kolońską i zabrali do aresztu…

ВОТ И ПЕРВАЯ ТЮРЬМА

Эта маленькая тюрьма была уже переполнена нарушителями правильного ношения формы одежды. От скуки я уснул и блеванул. Проснулся от шума и драки этих нарушителей за право подышать свежим воздухом через смотровое окошечко в бронированной двери. На шум пришли часовой и начальник, всех вывели в пустыню, а мне дали половую тряпку. Я вытер все в каталажке и размазал по всей гауптвахте… При входе на гауптвахту нечистая сила отбрасывала смельчаков назад. Вот так заключённые потом и просидели возле этой самой гауптвахты до утра в ожидании ослабления парфюмерной магии. Но тщетно — воняло неделю, а то и дольше. Я нюхать не ходил, но те, которых поймали позже, рассказали об этом. А утром начальник тыла подполковник со смешной фамилией Гусеница пришел посмотреть, кого наловили.

TO PIERWSZE WIĘZIENIE

To małe więzienie było już przepełnione sprawcami niewłaściwego noszenia munduru. Z nudów zasnąłem i zwymiotowałem. Obudziłem się z hałasu i walki tych przestępców o prawo do oddychania świeżym powietrzem przez okno widokowe w drzwiach pancernych. Na hałas przyszedł strażnik i szef, wszyscy zostali wyprowadzeni na pustynię, a ja dostałem szmatę seksualną. Wytarłem wszystko w kazamacie i rozmazałem cały dom Skarbowy… Przy wejściu do aresztu zła siła odrzuciła śmiałków z powrotem. W ten sposób więźniowie potem siedzieli w pobliżu tej samej aresztu do rana, czekając na osłabienie magii perfum. Ale na próżno-śmierdziało przez tydzień, a nawet dłużej. Nie poszedłem wąchać, ale ci, których złapano później, powiedzieli o tym. A rano szef tył ppłk ze śmiesznym nazwiskiem Gąsienica przyszedł zobaczyć, kogo patrole złapały.


— За что? — спросил он, проходя мимо меня.

Я (руки по швам): — Нарушение формы одежды.

— Да? А я слышал, ТОГО… — и он провел тыльной стороной ладони под горлом.

Интуиция отчаянно пихнула меня обратиться на удачу:

— Товарищ полковник (льстивое повышение в звании)! Возьмите на поруки!!! В жизни в рот гадость не возьму…

Полковник как-то оторопел от такой наглости, а потом вдруг сказал начальнику губы:

— Отпустить.

…и меня выпустили… а пацаны остались пропитывать правильным запахом зелёную форму одежды. Противно всё это, конечно, а потому за изощрения в словах простите. Банально описывать вовсе не хочется. Стыдно.


— Za co? — zapytał, mijając mnie.

Ja (ręce w szwach): — naruszenie formy ubioru.

— Tak? Słyszałem o tym… — i trzymał tył dłoni pod gardłem.

Intuicja rozpaczliwie pchnął mnie zwrócić się do szczęścia:

— Towarzyszu pułkowniku! Proszę o kaucję!!! W życiu nie wezmę obrzydliwości do ust…

Pułkownik jakoś otarł się z takiej bezczelności, a potem nagle powiedział szefowi usta:

— Poluzować.

…wypuścili mnie… a chłopcy zostali zaimpregnowani odpowiednim zapachem zielonych ubrań. Wszystko to jest obrzydliwe, oczywiście, a zatem za wyrafinowanie w słowach przepraszam. Banalne opisywanie wcale nie chce. Wstyd.


— А были в истории космодрома анекдотические случаи?

— Сколько угодно. Скажем, такой. На 1957 год помощник изобретателя космических ракет Королева заказал цистерну спирта — 12 тонн для промывки систем и прочее. А использовали только 7 тонн. Что делать? Ведь знали, что Госснаб СССР на очередной год выделит не больше того, что израсходовали. Помощник вызвал бульдозер, вырыли возле цистерны яму и туда слили оставшийся спирт. Засыпали песком. Но кто-то разнюхал, разгреб песок… Черпали прямо котелками. Так на полигоне, где царил сухой закон, появилась выпивка. Правда, порядок навели быстро, остатки спирта просто-напросто выжгли. А Сергей Павлович потом еще долго вздыхал: «Вот стыд-то какой, хороший продукт выливать в землю!»

http://soviet-life.narod.ru/Page.chronicles/Baykanyr.html ТАЙНЫ БАЙКОНУРА

И вот мы потихоньку стали «въезжать», однако, куда же это мы попали служить Родине.


— Czy w historii kosmodromu były anegdotyczne przypadki?

— Ile chcesz. Powiedzmy, że tak. W 1957 roku asystent wynalazcy rakiet kosmicznych Królowa zamówiła zbiornik alkoholu — 12 ton do mycia systemów i tak dalej. I używali tylko 7 ton. Co robić? Przecież wiedzieli, że państwowy bank ZSRR na kolejny rok przeznaczyłby nie więcej niż to, co wydali. Asystent wezwał buldożer, wykopał dziurę w pobliżu zbiornika i spuścił tam resztki alkoholu. Zasypali piaskiem. Ale ktoś węszył… / Align = «left» / Tak więc na składowisku, gdzie panowało suche prawo, pojawił się alkohol. To prawda, że porządek został szybko wprowadzony, resztki alkoholu po prostu spaliły się. A Siergiej Pawłowicz wzdychał przez długi czas: «to wstyd, że dobry produkt wylewa się do ziemi!»

http://soviet-life.narod.ru/Page.chronicles/Baykanyr.html tajemnice Bajkonuru

I tak powoli zaczęliśmy «wjeżdżać», jednak gdzie trafiliśmy służyć ojczyźnie.

ОКАЗЫВАЕТСЯ

«Космодром Байконур стал первым в мире полигоном, с которого был осуществлен запуск первого искусственного спутника Земли, отсюда впервые отправился осваивать космические просторы человек. С казахстанского космодрома запускался ряд пилотируемых космических кораблей серий «Восток», «Восход», «Союз», орбитальные станции серий «Салют», «Мир», система многоразового использования «Энергия» — «Буран», межпланетные космические аппараты, искусственные спутники Земли. Всего со стартовых площадок космодрома выполнено более 1200 пусков ракет космического назначения и около 2000 пусков межконтинентальных баллистических ракет. На различные орбиты выведено около полутора тысяч космических аппаратов военного, научного и народно-хозяйственного назначения, а также коммерческих спутников.

Przyświadczać

«Kosmodrom Bajkonur stał się pierwszym na świecie poligonem, z którego przeprowadzono uruchomienie pierwszego sztucznego satelity Ziemi, stąd po raz pierwszy udał się do opanowania przestrzeni kosmicznej człowieka. Z kazachskiego kosmodromu uruchomiono szereg załogowych statków kosmicznych serii «Wostok», «Sunrise», «Sojuz», stacje orbitalne serii «Salut», «Mir», System wielokrotnego użytku «Energia» — «Buran», międzyplanetarne statki kosmiczne, sztuczne satelity Ziemi. Łącznie z Platform startowych kosmodromu wykonano ponad 1200 startów rakiet kosmicznych i około 2000 startów międzykontynentalnych rakiet balistycznych. Na różnych orbitach wyprowadzono około półtora tysiąca statków kosmicznych o przeznaczeniu wojskowym, naukowym i Ludowo-gospodarczym, a także komercyjnych satelitów.


В 2008 году Россия осуществила 27 запусков ракет-носителей, при этом заняв первое место в мире по количеству пусков и превзойдя свой собственный показатель за 2007 год. 19 запусков из 27 были выполнены с космодрома Байконур. Остальные восемь были сделаны с космодрома Плесецк в Архангельской области (6 запусков), пусковой базы «Ясный» в Оренбургской области (1 запуск) и с полигона «Капустин Яр» в Астраханской области (1 запуск).

Байконур является одним из трех космодромов в мире, который наряду с космодромами Мыс Канаверал (в США) и Цзюцюань (в Китае), предназначен для запуска аппаратов с космонавтами на борту».


W 2008 r. Rosja przeprowadziła 27 startów rakiet nośnych, zajmując pierwsze miejsce na świecie pod względem liczby startów i przekraczając swój własny Wskaźnik za rok 2007. 19 startów z 27 wykonano z kosmodromu Bajkonur. Pozostałe osiem zostało wykonanych z kosmodromu Plesetsk w regionie Archangielskim (6 startów), bazy startowej «Jasnyj» w obwodzie Orenburskim (1 Start) oraz z poligonu «Kapustin Yar» w obwodzie Astrachańskim (1 Start).

Bajkonur jest jednym z trzech kosmodromów na świecie, który wraz z kosmodromami Cape Canaveral (w USA) i Jiuquan (w Chinach), ma na celu uruchomienie pojazdów z astronautami na pokładzie.


«Самой первой ракетой, которая испытывалась на полигоне, стала межконтинентальная баллистическая ракета Р-7, разработанная С. П. Королевым. К началу летных испытаний Р-7 на обширной территории полигона, по трассам полета и на полях падения головных частей был сформирован измерительный комплекс полигона. 15 мая 1957 года состоялся первый пуск ракеты Р-7. 4 октября 1957 года этой же ракетой был выведен на орбиту первый искусственный спутник Земли. 12 апреля 1961 года боевой расчёт полигона совместно с представителями предприятий промышленности подготовил и провёл запуск космического корабля „Восток“ с первым космонавтом Земли Юрием Гагариным на борту».


«Pierwszą rakietą testowaną na poligonie był międzykontynentalny pocisk balistyczny R-7, opracowany przez S. P. Korolowa. Na początku prób w locie R-7 na rozległym terenie poligonu, na trasach lotu i na polach opadania głowic powstał kompleks pomiarowy poligonu. 15 maja 1957 roku odbył się pierwszy start rakiety R-7. 4 października 1957 roku tą samą rakietą wyniesiono na orbitę pierwszego sztucznego satelitę Ziemi. 12 kwietnia 1961 roku obliczenie bojowe poligonu wraz z przedstawicielami przedsiębiorstw przemysłowych przygotował i przeprowadził uruchomienie statku kosmicznego «Wostok"z pierwszym kosmonautą Ziemi Jurij Gagarinem na pokładzie».


12 апреля 1961 года полигону в торжественной обстановке вручено Боевое Знамя. «Впервые в мире…» — эти слова не раз звучали на всю планету в адрес космодрома, когда Байконур осуществлял свои уникальные запуски и эксперименты.»

Выдержки взял с сайта: http://asemel.kz/stati/394-bajkonur


12 kwietnia 1961 roku poligonowi w uroczystej atmosferze wręczono sztandar bojowy. «Po raz pierwszy na świecie…» — te słowa wielokrotnie brzmiały na całą planetę pod adresem kosmodromu, kiedy Bajkonur wykonywał swoje unikalne starty i eksperymenty.»

Fragmenty pobrane ze strony: http://asemel.kz/stati/394-bajkonur

ПРОДАВЕЦ ВОЗДУХА

Есть такой рассказ у советского фантаста Александра Беляева. Да вон и фильм вышел. Там один деятель (в злобном заграничном мире, конечно), построил завод по откачке и сжижению воздуха. Отсосал почти весь воздух нашей планеты и потом людям в баллончиках продавал подышать. Ну это фантастика, — думал я раньше. Хрен вот! Нас, молодых новобранцев космодрома Байконур, гоняли убирать мусор из какого-то огромного подземного завода по отсосу и так недостающего в лёгких воздуха мощнейшей, в несколько этажей турбиной «АСТМА 7» (моё название). Воздух сжимался, становился жидким и делился на фракции азота и кислорода. Кислород откачивали для горения керосина в сопле ракет в космической пустоте, а азот выпускали на свободу, и мы им дышали. В голове рождался план побега отсюда. Ну а пока удрать не удавалось мы делали и лакомились самодельным мороженым. Покупали в занюханном ларьке на всю месячную зарплату (3 рубля 70 копеек) сгущенное молоко, разводили его с водой и ставили кастрюлю на покрывшийся толстым слоем снега резервуар с жидким кислородом. Это не я смекнул. У меня не хватало для этого кислорода в извилинах мозга. Но мороженное взбадривало схему переквалификации себя из подземного дворника в электромонтера войсковой части или, если повезёт, то лучше стать поваром. Только бы подальше отсюда.

SPRZEDAWCA POWIETRZA

Jest taka historia u Radzieckiego fantastyka Aleksandra Bielajewa. Film wyszedł. Jest jedna postać (oczywiście w złym świecie zagranicznym), zbudowała fabrykę do pompowania i skraplania powietrza. Wyssał prawie całe powietrze naszej planety, a potem sprzedawał ludziom w puszkach. Cóż, to fantastyczne-myślałem wcześniej. Cholera! My, młodzi rekruci kosmodromu Bajkonur, ścigaliśmy się, aby usunąć śmieci z jakiejś ogromnej podziemnej fabryki ssania i tak brakującego w płucach powietrza potężnej, w kilku piętrach turbiny" Astma 7»(moje imię). Powietrze kurczyło się, stawało się płynne i dzieliło się na frakcje azotu i tlenu. Tlen był wypompowywany do spalania nafty w dyszy rakiet w kosmicznej pustce, a azot wypuszczano na wolność, a my nim oddychaliśmy. W mojej głowie zrodził się plan ucieczki. W międzyczasie nie udało nam się uciec i zjedliśmy domowe lody. Kupiliśmy w zadymionym straganie za całą miesięczną pensję (3 ruble 70 kopiejek) skondensowane mleko, rozcieńczono je wodą i postawiono patelnię na pokryty grubą warstwą śniegu zbiornik z ciekłym tlenem. To nie ja to zrozumiałem. Brakowało mi tlenu w zakrętach mózgu. Ale lody wzbudziły schemat przekwalifikowania się z podziemnego woźnego do elektryka jednostki wojskowej lub, jeśli masz szczęście, lepiej zostać kucharzem. Lepiej, żeby było daleko stąd.


«Азотно-кислородный завод, производящий 6 тонн жидкого кислорода в час и 7,2 тонны в час жидкого азота, после каждого сбоя в подаче напряжения прекращает работу. Аварийные переходные процессы вызывают поломки оборудования. Очередной запуск оборудования и выход на производство жидких газов требует по технологическим причинам 12 часов. Беды, связанные с энергетикой, можно перечислять часами.»

http://www.vestnik.com/issues/97/0930/win/snitkov.htm


«Zakład tlenowo-azotowy produkujący 6 ton ciekłego tlenu na godzinę i 7,2 tony na godzinę ciekłego azotu, po każdej awarii zasilania przestaje działać. Awaryjne procesy przejściowe powodują awarię sprzętu. Kolejne uruchomienie sprzętu i wyjście do produkcji ciekłych gazów wymaga ze względów technologicznych 12 godzin. Kłopoty związane z energią można wymieniać godzinami.»http://www.vestnik.com/issues/97/0930/win/snitkov.htm


ВДУМАЙТЕСЬ ТОЛЬКО:


«6 тонн жидкого кислорода в час». А теперь наберите в поиске «КИСЛОРОДНЫЙ ЗАВОД» и выпадут заводы в Волгограде, Самаре, Краснодаре, Омске, Хабаровске, Екатеринбурге, Воронеже, Балашихе… всех не перечесть. А теперь помножьте эти заводы на США, Китай и другие страны, а потом помножьте всё это на количество запущенных ракет на жидком топливе…!!! Разве листва всей планеты угонится за восстановлением такого потребления кислорода, к тому же при беспощадном уничтожении этой листвы с нашей же стороны? Так что не за горами времена, когда мы будем покупать балончики с кислородом и носить их на поясе, как солдаты фляжки с водой на Байконуре (обязательная форма одежды)!!! Я-то ладно. Продышу как-нибудь воздушные остатки. А вам советую к энергоемким фляжкам сейчас уже присматриваться!!!

Pomyśl tylko

«6 ton ciekłego tlenu na godzinę». A teraz wpisz w wyszukiwarce «zakład tlenowy», a fabryki wypadną w Wołgogradzie, Samarze, Krasnodarze, Omsku, Chabarowsku, Jekaterynburgu, Woroneżu, Bałaszychu… nie można ich policzyć. A teraz pomnóż te fabryki w USA, Chinach i innych krajach, a następnie pomnóż to przez liczbę wystrzelonych rakiet na paliwo ciekłe…!!! Czy liście całej planety zostaną porwane w celu przywrócenia takiego zużycia tlenu, a także bezlitosnego zniszczenia tych liści z naszej strony? Tak więc czasy są tuż za rogiem, kiedy będziemy kupować butle z tlenem i nosić je na pasie, jak żołnierze manierki z wodą na Bajkonurze (obowiązkowa forma odzieży)!!! Dobrze. Przewietrzę powietrze. I radzę ci teraz przyjrzeć się energochłonnym manierkom!!!

СПРАВКА

Когда-то встал вопрос о выборе обширного малонаселенного района, земли которого мало использовались в сельскохозяйственном производстве и вблизи которого, существовала бы какая-нибудь железнодорожная магистраль. Такой район нашли в Казахстане к востоку от Аральского моря. Это была полупустыня. ГОЛОДНАЯ СТЕПЬ. Первые строители прибыли на станцию Тюра-Там 12 января 1955 года. Началось строительство «Полигона N5» Министерства обороны СССР. Полигон создавался с невероятной быстротой. Достаточно сказать, что только для создания канала, отводящего пламя во время старта Р-7, потребовалось вынуть один миллион кубометров грунта. Резко континентальный климат: жаркое лето (более 40ºС) и холодная зима (ниже -30ºС) — усиливал все трудности. Военные строители жили и работали в тяжелейших условиях… Но вскоре «Полигон N5» превратился в космодром «Байконур», поскольку, если запустили спутник, то должен быть и космодром…

ZAŚWIADCZENIE

Raz pojawiła się kwestia wyboru obszernego słabo zaludnionego obszaru, którego grunty były mało wykorzystywane w produkcji rolnej, a w pobliżu którego istniałaby jakaś Magistrala Kolejowa. Taki obszar znaleziono w Kazachstanie na wschód od Morza Aralskiego. To było półpustynne. GŁODNY STEP. Pierwsi konstruktorzy przybyli na stację tura-tam 12 stycznia 1955 roku. Rozpoczęto budowę «poligonu N5» Ministerstwa Obrony ZSRR. Składowisko powstało z niewiarygodną szybkością. Wystarczy powiedzieć, że tylko do stworzenia kanału, który odprowadza płomień podczas startu P-7, trzeba było wyjąć milion metrów sześciennych ziemi. Gwałtowny klimat kontynentalny: gorące lato (ponad 40ºC) i mroźna zima (poniżej-30ºC) — wzmocnił wszystkie trudności. Budowniczowie wojskowi żyli i pracowali w najtrudniejszych warunkach… Ale wkrótce «Poligon N5» zamienił się w kosmodrom «Bajkonur», ponieważ jeśli satelita został uruchomiony, powinien być kosmodrom…


Но главная ценность космодрома — люди. О высоком научно-интеллектуальном потенциале, которых, свидетельствуют следующие факты: выполнено несколько сотен научно-исследовательских ра­бот, внедрены тысячи рацпредложений, несколько десятков изобретений, десятки испытателей защитили диссертации на соискание ученой степени. Сотни военнослужащих и лиц гражданского персонала космодрома отмечены государственными наградами. (http://www.buran.ru/htm/baykonur.htm)


Ale główną wartością kosmodromu są ludzie. O wysokim potencjale naukowo-intelektualnym, o czym świadczą następujące fakty: wykonano kilkaset prac naukowo-badawczych, wdrożono tysiące opracowań naukowych, kilkadziesiąt wynalazków, kilkudziesięciu testerów obroniło rozprawy o stopniu naukowym. Setki żołnierzy i osób personelu cywilnego kosmodromu są odznaczone odznaczeniami państwowymi. http://www.buran.ru/htm/baykonur.htm)


Однако, я человек маленький, поэтому за таких и выставляю найденное в интернет…

«Все-таки в области космических технологий наблюдается жесточайшая конкуренция, поэтому и не будут раскрываться все секреты. Едва ли будет когда-то раскрыта тайна о гибели десятков и сотен солдат-срочников, которые по собственной беспечности (?) надышались ядовитой краски (а может и ещё чего) — это никому не надо. Так что космодром еще долго будет хранить свои тайны.» (http://www.molomo.ru/myth/baikonur.html)


Jestem jednak małym człowiekiem, więc za takie i wystawiam to, co znalazłem w Internecie…

«Jednak w dziedzinie technologii kosmicznych jest ostra konkurencja, więc nie ujawni się wszystkie tajemnice. Trudno kiedyś ujawnić tajemnicę śmierci dziesiątek i setek żołnierzy pilnych, którzy z własnej nieostrożności (?) wdychaliśmy trującą farbę (a może coś innego) — nikt tego nie potrzebuje. Tak, że kosmodrom będzie przez długi czas, aby zachować swoje tajemnice».

(http://www.molomo.ru/myth/baikonur.html)

ЧАСОВОЙ

Это узбеки любят на посту с автоматом стоять. Потому что лусше на посту бездельничать, чем рыть траншеи. А саратовца на пост втроем буксирить надо. А ночью они на посту засыпали. Особенно я. Да и вообще, я за всю «войну» всего один раз стоял, а скорее спал. Солдат спит, а служба идет, — говорили мы. Бывало, просплю целые сутки на дежурстве под землёй возле сопла ракеты К75 и проснувшись гвоздиком на этом сопле ставлю черточку, как Робинзон на необитаемом острове. Де мол, сдох денёк.

GODZINNY

To Uzbecy lubią stać na stanowisku z karabinem maszynowym. Bo lepiej być na posterunku, niż kopać rowy. A saratowiec na posterunek powinien holować trójkę. W nocy zasypiali na posterunku. I ogólnie rzecz biorąc, przez całą «wojnę» stałem tylko raz, ale raczej spałem. Żołnierz śpi, a Służba idzie-mówiliśmy. Bywało, że śpię cały dzień na służbie pod ziemią w pobliżu dyszy rakiety do 75 i budząc się goździkiem na tej dyszy kładę kreskę jak Robinson na bezludnej wyspie. De Mol, zdechł dzień.


В казарме вообще традиция была: когда уже все в постелях ночью затихали, то кто-нибудь громко сообщал: ВОТ И ДЕНЬ ПРОШЁЛ. Ну а солдатики из-под одеял хором и громко отвечали: НУ И ХУ БЫ С НИМ. Только тогда крепко засыпали… А от китайского слова ХУ не отворачивайтесь. Китайцы много веков назад этот оздоровительный выдох заприметили. С тех пор они шибко плодятся и в важных мелочах преуспевают. Мы это слово тоже подхватили. В армии оно особо крепко застряло. И теперь оно нам строить и жить помогает. Смотрите какой космодром мы отстроили американцам на зависть. А все потому, что они не успели вовремя это слово перехватить в свой словарь. Вот и отставать начали в космическом творчестве…


W koszarach w ogóle tradycja była: kiedy wszyscy w łóżkach ucichli w nocy, ktoś głośno donosił: oto dzień minął. Cóż, żołnierze spod koców chóru i głośno odpowiadali: no i chuj z nim. Dopiero wtedy mocno zasypiali… I nie odwracaj się od chińskiego słowa HU. Chińczycy wiele wieków temu zauważyli ten wydech wellness. Od tego czasu bardzo się rozmnażają i odniosły sukces w ważnych drobiazgach. My też mamy to słowo. W wojsku jest mocno osadzony. A teraz pomaga nam budować i żyć. Zobacz, jaki kosmodrom zbudowaliśmy Amerykanom na zazdrość. A wszystko dlatego, że nie zdążyli złapać tego słowa w swoim słowniku na czas. Tak więc zaczęto pozostawać w tyle w kosmicznej twórczości…


Н-да! Так о чём это я…

Ах, да!!! Как-то раз неудачно пересекаю я плац с бегающим за мной котом (потом про него отдельно расскажу). А на плацу проводился инструктаж становящимся на боевое дежурство бедалагам. И одного солдата у них не хватало. Меня схватили и дали автомат. Без инструкции. И что я кошку веду пожрать в офицерскую столовую (в солдатскую ее на аркане не затащишь), они в расчёт не приняли. Вот так я оказался в наряде, или как его там. Отвезли нас троих (меня, не разу на посту с автоматом не стоявшего, сержанта Тюрина второй год служащего и старика-хатабыча, которого вот-вот должны были домой отпустить, так что он уже сейчас на эту службу хрен забил) они отвезли нас далеко в пустыню и велели охранять какой-то мрачно крытый грузовик от нападения грызунов и тушканчиков. Но что-то их там не было видно. Зато скорпионы и фаланги так вокруг и шастали. Даже в палатку под одеяло забирались. Отстреливаться от них было проблематично. Мы отбивались от скорпионов прикладом. К ночи устали. Растительный и животный мир особенно агрессивен к космодрому не был, но наличие скорпионов, фаланг, ядовитых змей и каракуртов ни у кого восторга не вызывало.


Tak! Więc o co mi chodzi?..

Ach, tak!!! Kiedyś niefortunnie przekraczam plac z kotem biegnącym za mną (wtedy powiem o nim osobno). A na placu odbywały się odprawy stawiające się na służbie bojowej bedalagom. I jednego żołnierza brakowało. Złapali mnie i dali mi broń. Bez instrukcji. I że prowadzę kota do żarcia w Oficerskiej jadalni (w żołnierskiej jej na arkanie nie zaciągniesz), nie wzięli pod uwagę. Tak skończyłem w tym stroju. Zawiózł nas troje (mnie, nie raz na stanowisku z automatem nie stoi, sierżant Turin drugi rok pracownika i staruszka-hatabych, który miał zaraz wrócić do domu, więc już teraz do tej służby strzelił chrzan) zabrali nas daleko na pustynię i kazali pilnować jakiejś ponuro zadaszonej ciężarówki przed atakiem gryzoni i tuszkanchikov. Ale coś ich tam nie było. Ale skorpiony i paliczki są tak dookoła i szastały. Nawet w namiocie pod kocem wspinali się. Strzelanie do nich było problematyczne. Walczyliśmy ze skorpionami kolbą. Do zmroku. Świat roślin i zwierząt nie był szczególnie agresywny w stosunku do kosmodromu, ale obecność skorpionów, paliczków, jadowitych węży i karakurtów nie wywołała u nikogo rozkoszy.


Сержант и Хатабыч легли спать в палатку, а меня поставили на пост. Ну я небо от скуки рассматривал, чтоб не заснуть. Стихи какие-то вспоминал, соответствующие данной обстановке:

Я один на перекрёстке.

Ночь безмолвна и грустна.

Подо мною — камни жёстки,

Надо мной — луна бледна.


Я стою в тоске покорной

И явлений страшных жду,

Жду, что крикнет ворон чёрный,

Предвещающий беду.

(12 сентября 1897) Сологуб Федор.

Война. Стихи: Издание журнала «Отечество»

Sierżant i Hottabych poszli spać w namiocie, a ja zostałem postawiony na posterunku. Cóż, patrzyłem na niebo z nudów, żeby nie zasnąć. Niektóre wiersze wspominał, Odpowiadające tej sytuacji:

Jestem sam na skrzyżowaniu.

Noc jest cicha i smutna.

Pode mną-kamienie są trudne,

Nade mną księżyc blady.


Stoję w udręce uległej

I zjawisk strasznych czekam,

Czekam na krzyk kruka czarnego,

Zapowiadający kłopot.

(12 września 1897) Sołogub Fiodor.

Walka. Wiersze: wydanie czasopisma «Ojczyzna»

И, вдруг, вижу в ночном небе подозрительную инопланетную активность. Сначала кометами запугивали, а потом осмелев на тарелках начали пританцовывать и грузовик лучами ощупывать. Я разбудил Тюрина и доложил обстановку. Де, мол, по-моему, нам автоматами от зелени не отмахаться.


I nagle widzę podejrzaną aktywność obcych na nocnym niebie. Najpierw komety były zastraszane, a potem odważnie tańczyły na talerzach i dotykały Ciężarówki promieniami. Obudziłem Turina i zgłosiłem sytuację. DE, jak, moim zdaniem, nie możemy odrzucić automatów z zieleni.


— Хорош мудить, — сказал Тюрин, но на всякий случай разбудил Хатабыча, чтоб меня заменить. Тот с ворчой перекочевал с раскладушки к грязному колесу мрачного объекта и, обняв автомат, тут же заснул. А мы заснули ещё раньше в палатке. Когда приехал проверяющий — мы не слышали. Проснулись мы, когда в глухой ночи удалялись огоньки какой-то машины. Сержант Тюрин всполошился, стал искать автоматы. Но их не было. Был только у спящего Хатабыча, обнявшегося с автоматом, как с бабой. Мы его разбудили и стали отнимать автомат, чтоб расстрелять удаляющийся геморрой. Хатабыч испугался (век воли не видать) и стойко держался за вменённое оружие. Так мы упустили возможность вдоволь пострелять в охотку перед длительным тюремным заключением.


— Przestań pieprzyć-powiedział Tiurin, ale na wszelki wypadek obudził Hottabycha, żeby mnie zastąpić. Ten z psuciem przeniósł się z łóżka do brudnego koła ponurego obiektu i przytulił maszynę, natychmiast zasnął. A my zasnęliśmy wcześniej w namiocie. Nie słyszeliśmy o tym, gdy przyjechał sprawdzający. Obudziliśmy się, gdy w środku nocy usuwano światła jakiegoś samochodu. Sierżant Turin wpadł w szał i zaczął szukać karabinów maszynowych. Ale ich nie było. Był tylko u śpiącego Hottabycha, który przytulił się z automatem jak Baba. Obudziliśmy go i zaczęliśmy zabierać broń, aby strzelać do usuwających się hemoroidów. Hottabych przestraszył się (wiek woli nie widać) i stanowczo trzymał się przypisanej broni. W ten sposób straciliśmy okazję do strzelania do polowania przed długim uwięzieniem.


И вот геморрой вернулся с заменой. Нас скрутили и кинули в грузовик. Тем, кто нас заменит и останется высматривать белые хвостики невидимых тушканчиков, мы не успели рассказать, какие небесные явления здесь их подстерегают. На гауптвахте мы сидели 10 суток в неизвестности. Одеколоном папахивало лишь слегка и совсем не пьянило. Так что было тоскливо. Особенно склонному к демобилизации Хатабычу.


Hemoroidy wróciły z wymianą. Zostaliśmy skręceni i wrzuceni do ciężarówki. Ci, którzy nas zastąpią i będą szukać białych ogonów niewidzialnych tuszkanów, nie zdążyliśmy powiedzieć, jakie niebiańskie zjawiska czają się tutaj. W areszcie siedzieliśmy 10 dni w zapomnieniu. Woda kolońska pachniała tylko lekko i wcale nie była pijana. Więc to było smutne. Szczególnie skłonny do demobilizacji Hatabychu.


18+

Книга предназначена
для читателей старше 18 лет

Бесплатный фрагмент закончился.

Купите книгу, чтобы продолжить чтение.